Arboretum Norr jesienią pełne jest niezwykłych kolorów. Pogoda nawet nam dzisiaj dopisała i cieszyliśmy się ze spotkania. 

Pierwsze spotkanie naszego stowarzyszenia od lutego. Odbyło się ono w niewielkim gronie, ale było bardzo sympatyczne. Lyckebo to przepiękne miejsce, które oferuje wiele możliwości. Pogoda była dosyć zmienna, popadały obfite przelotne deszcze, a to wyszło zza chmury słoneczko. 

W Lyckebo spotkamy się znowu w przyszłym roku, zapiszcie sobie daty 11-13.06 i 11-12.09.2021!

Dzisiejsze zimowe popołudnie spędziliśmy razem, grając i bawiąc się. Świętowaliśmy też trzecie urodziny naszej młodszej koleżanki.

Po raz pierwszy spróbowaliśmy tej atrakcji i była to wspaniała zabawa dla dzieci i rodziców!

To już drugie z serii artystycznych spotkań dla Pań. Ale dzisiaj zaszalałyśmy, powstały niesamowite obrazy, a każda wyrażała się przez farby po prostu inaczej. W powietrzu było mnóstwo kreatywnej energii i śmiechu. Dziękujemy naszej specjalistce za wprowadzenie nas w świat malowania poprzez wylewanie akryli!

9 grudnia odbył się wykład Hermana Lindqvista pt.: "Szwecja Polska, Tysiąc lat wojny i miłości". To wydarzenie przygotowaliśmy we współpracy z biblioteką. Program muzyczny opracowała Ania Winekk-Albertsson - śpiew i Ola Foltynowicz-Matybę - akompaniament. Wieczór rozpoczął się 5 minutowym filmem> Animowana historia Polski, a wykład Hermana przeplatały kawałlki muzyczne. Zakończyliśmy śpiewając piosenkę o Warszawie.

W swiątecznej atmosferze spędziliśmy dzisiejsze popołudnie na tradycyjnymn spotkaniu mikołajkowym. Był bigos, barszcz z pierogami i dużo pysznego jedzenia. Poczuliśmy, że święta już niedługo!

Tradycyjnie, jak co roku spotkaliśmy się aby udekorować świece, polać wosk przez klucz i spędzić mile czas w sympatycznym, polskim towarzystwie. 

Na dzisiejszym spotkaniu królowało origami, czyli sztuka składania papieru. Odwiedziliśmy Japonię próbując jeść ryż za pomocą pałeczek, pijąc prawdziwą, japońską herbatę i próbując swoich sił przy pisaniu japońskich liter. Nasza mała koleżanka, Klara, zmuchneła swoją pierwszą świeczkę na torcie-Pandzie. 

Akryle, akwarele i enkaustik, czyli malowanie barwionym woskiem i rozgrzanym żelazkiem. W kreatywnym gronie powstały cudeńka, a przy okazji dowiedziałyśmy się czegoś nowego o sobie. Farby akrylowe były mieszane z utrwalaczem, który powodował ich spływanie. Mieszanie się farb dawało niesamowite efekty. Przy akwareli praca trwała w skupieniu. Żelazko dało możliwości na rozwinięcie swojej fantazji. Każda uczesniczka zadowolona, ze swoimi pracami wróciła do domu.