Po dwóch latach przerwy spotkaliśmy się w gościnnych progach u Romy i Kenta, którzy prowadzą restaurację i sklepik, czyli Åbrånets Limousin w Hörnsjö. Pogoda była raczej nie wiosenna, z opadami śniegu, ale to nie przeszkodziło nam w dekorowaniu pisanek, mazurków i gałązek.